Na liście wyprawkowej dla mamy i mającego się narodzić dziecka, obok ubranek, pieluszek czy laktatora, pojawiają się też podkłady poporodowe oraz majtki siatkowe poporodowe. Czy są niezbędne? Czym można je zastąpić?
Połóg to czas, gdy macica i drogi rodne kobiety oczyszczają się po okresie ciąży. Krwawienie, zwłaszcza w pierwszych dniach po porodzie, jest bardziej obfite niż w trakcie miesiączki, więc zwykłe wkładki higieniczne nie wystarczą. Trzeba zaopatrzyć się w podpaski do połogu.
Klasyczne podpaski są różnej wielkości, mają też wieloraką chłonność. Nie są najczęściej grube, ale cienkie i dyskretne. Podpaski do porodu wyglądają nieco inaczej. Czasem w szpitalu kobieta otrzymuje zwykłą ligninę złożoną w kilka warstw. By ją nosić, potrzebne są siatkowe majtki poporodowe, choć zdarza się, że personel szpitala nakazuje nosić podkłady poporodowe samodzielnie. Dotyczy to zwłaszcza kobiet po nacięciu krocza oraz cesarskim cięciu. Miejsca intymne oraz rana na brzuchu potrzebują dużo powietrza, by się zagoić. Majtki poporodowe siatkowe mogłyby w tym przeszkadzać.
Podpaski w połogu przede wszystkim muszą być chłonne i delikatne. Podkłady poporodowe najczęściej nie zawierają substancji absorbujących zapachy, są jak najbardziej naturalne. Bywają duże, ale to konieczne, bo krwawienie może być obfite. Jeśli ktoś zastanawia się na wyborem – podpaski czy podkłady poporodowe, jest on prosty. W kilka dni po porodzie klasyczne podpaski nie zapewnią poczucia komfortu i bezpieczeństwa. Mogą też nie przepuszczać powietrza, co negatywnie wpłynie na gojące się rany.
Kompletując wyprawkę, warto w niej uwzględnić produkty nie tylko dla dziecka, ale i dla młodej mamy. Po porodzie przydadzą się nie tylko wygodna piżama czy laktator, ale podkłady poporodowe. Na początek wystarczą dwa opakowania, bo może się okazać, że krwawienie szybko stanie się mniej obite, i wówczas swoje zadanie spełnią klasyczne podpaski. Lepiej jednak wybrać te bardziej chłonne i delikatne dla skóry.
Niekiedy krwawienie jest na tyle obfite, że kobieta może chcieć sięgnąć po specjalistyczne pieluchy po porodzie. Nie jest to jednak dobry pomysł. Podkłady poporodowe w zupełności wystarczą, a co najważniejsze – pozwolą skórze oddychać. Można je łatwo wymienić, co zresztą należy robić zdecydowanie częściej niż w trakcie miesiączki. Pieluchy są niewskazane zwłaszcza u młodych mam, które urodziły drogą cesarskiego cięcia. Brzegi bielizny mogłyby podrażniać ranę.
W okresie ciąży wiele kobiet zmaga się z nietrzymaniem moczu. To bardzo częsta dolegliwość, która według statystyk może dotyczyć nawet co drugiej ciężarnej. Zdarza się zarówno w wieloródek, jak i kobiet rodzących po raz pierwszy. W większości przypadków przypadłość ta mija po porodzie. By jednak mieć poczucie komfortu i bezpieczeństwa warto sięgnąć po wkładki higieniczne dla ciężarnych. Są odpowiednie, jeśli nie jest nasilone. Gdy zaś mimowolna zdarza się często i jest obfita, lepszym rozwiązaniem będą ciążowe pieluchy na nietrzymanie moczu.
