Informacje dotyczące nietrzymania moczu

Zdarzyło Ci się tracić niewielkie objętości moczu bez towarzyszącego uczucia parcia na pęcherz? 

Czujesz się mniej komfortowo, ponieważ przed chwilą założona bielizna szybko staje się wilgotna od moczu? 

Albo... idziesz na spacer i odczuwasz silną potrzebę natychmiastowego oddania moczu, mimo że przed wyjściem zadbałaś o wizytę w toalecie? 

To mogą być problemy z nietrzymaniem moczu u kobiet. 

Ten problem częściej dotyka kobiet niż mężczyzn, co związane jest także z fizjologią oraz procesami, które ciało kobiety znosi, np. podczas ciąży. 

Kłopoty z prawidłowym oddawaniem moczu to nie powód do wstydu, ale zdecydowanie kwestia, którą jak najszybciej powinnaś skonsultować ze specjalistą. 

Pamiętaj, że tak nie musi być.  

To schorzenie da się leczyć! 

Damska inkontynencja: czym jest i co ją powoduje

Kobieca to problem niekontrolowanego wydalania moczu. 

U kobiet może być powiązany z wieloma czynnikami. 

Począwszy od bardzo specyficznych zmian, jakie zachodzą w ciele kobiety podczas ciąży czy porodu. 

A nawet... w związku z nadwagą, która utrzymuje się u danej kobiety i prowadzi do osłabienia mięśni dna miednicy. 

Cukrzyca, choroby neurologiczne czy nowotworowe oraz zmiany hormonalne zachodzące w organizmie, również podczas menopauzy... zdecydowanie nie pomagają. 

Kończąc nawet na niedoleczanych infekcjach pęcherza. 

Proces, który doprowadza do opróżnienia pęcherza i mikcji to złożona procedura w zachodząca organizmie. 

Produkowany przez nerki mocz spływa do pęcherza, którego ściany są zbudowane z mięśni, zlokalizowanego w dole brzucha. 

Jest to proces złożony i trwały, ponieważ filtracja trwa nieustannie, a pęcherz dzięki mięśniom zatrzymuje mocz w środku. 

Mocz utrzymuje się wewnątrz dlatego, że pęcherz podtrzymywany jest przez i w prawidłowym rytmie jest opróżniony dopiero wtedy, kiedy napełni się w pełni. 

W takiej sytuacji do mózgu kierowany jest odpowiedni sygnał, który prowokuje u Ciebie pojawienie się potrzeby mikcji. 

Czy to wszystko? 

Otóż, nie. 

Zanim pójdziesz do toalety, Twój mózg wysyła jeszcze sygnał powrotny do mięśni dna miednicy, które rozluźniają się, otwierają cewkę moczową, a mięśnie pęcherza zaciskają się i rozkurczają powodując tym samym świadome wydalenie moczu. 

Jeśli któraś składowa tej układanki z jakiś powodów nie działa prawidłowo, może dochodzić do nietrzymania moczu. 

Ale pamiętaj, że nie jest to problem, z którym nie można sobie poradzić. 

Tutaj jednak krok należy do Ciebie. 

Im szybciej skonsultujesz swoje zdrowie ze specjalistą, tym większe (i szybsze) szanse na powrót do normalności. 

Większość kobiet w swoim życiu (niestety) prędzej czy później doświadczy tego problemu u siebie. 

Czasem może być to związane nawet z nieprawidłowo wykonywanymi ćwiczeniami. 

Jakimi? 

Popularne skoki na trampolinach, mogą powodować rozluźnianie i nieprawidłową pracę mięśni dna miednicy mniejszej. 

Jeśli zatem odczuwasz taki problem u siebie po zajęciach na siłowni lub dużym wysiłku, lepiej obserwuj swój organizm, a w razie nasilania się problemu, skonsultuj to z lekarzem. 

Zapewne zaleci wzmocnienie mięśni, ale nie tylko brzucha, ale także mięśni Kegla, które odgrywają ważną rolę w przypadku nietrzymania moczu. 

A problemy z bezwiednym popuszczaniem moczu to dla wielu kobiet duża blokada psychiczna, która wyłącza je z życia społecznego, towarzyskiego, a często nawet rodzinnego. 

Ale jest dobra wiadomość. 

Funkcjonowanie układu moczowego można poprawić, wystarczy wiedzieć, od czego zacząć. 

Rodzaje nietrzymania moczu u kobiet

Problem nietrzymania moczu u kobiet to dosyć powszechny problem. 

Potrzeba oddania moczu, a także popuszczania czy mikcji w trakcie ruchu mogą być wywoływane przez różne objawy, nawet kaszel czy śmiech. 

Natomiast samą inkontynencję u kobiet można podzielić na trzy stopnie zaawansowania schorzenia. 

Bo wbrew pozorom na NTM cierpią nie tylko kobiety przechodzące menopauzę, ale także często młode kobiety, np. regularnie uprawiające ćwiczenia fitness. 

Oczywiście stopień zaawansowania choroby uzależniony jest od objawów, które występują, czyli: 

  • w pierwszym stopniu zaawansowania choroby może występować okresowe wyciekanie moczu wtedy, kiedy dochodzi do zwiększenia ciśnienia w jamie brzusznej, np. podczas intensywnego śmiechu lub kaszlu; 
  • w drugim stopniu zaawansowania NTM w przypadku kobiet można zauważyć także zwiększenie problemu zawilgoconej bielizny w sytuacjach codziennych, np. spacer, trucht, wchodzenie po schodach czy dźwiganie cięższych przedmiotów, tj. zakupy; 
  • w trzecim stopniu zaawansowania może mieć miejsce praktycznie przy każdej sytuacji, nawet leżąc czy wstając z łóżka.

Jakie są sposoby radzenia sobie z damskim nietrzymaniem moczu i dlaczego powinnaś rzucić palenie papierosów lub pozbyć się zbędnych kilogramów, jeśli chcesz zadbać o częściowe lub całkowite wyleczenie? 

Wysiłkowe, po porodzie... jak leczyć nietrzymanie moczu u kobiet?

Przyczyn nietrzymania moczu może być wiele. 

Diagnozuje się to nie tylko w oparciu o ilości moczu niekontrolowanie wypływającego z pęcherza i sytuacje, w których dochodzi do krępujących dla Ciebie momentów, ale także w oparciu o czynniki ryzyka, tj. planowana ciąża. 

Bo jeśli planujesz powiększenie rodziny, a masz problem z kontrolą pęcherza, to prawdopodobnie Twój problem podczas ciąży czy po porodzie niestety pogłębi się. 

Bo zależy to także od działania układu moczowo-płciowego, który podczas stanu, w którym pod sercem nosisz dziecko, może szwankować. 

Jak objąć kontrolę nad swoim pęcherzem i cieszyć się komfortem życia, mimo wcześniejszego wystąpienia nietrzymania moczu? 

Oczywiście leczenie, czy zachowawcze czy profilaktyczne uzależnione jest od tego, z jakiego powodu wystąpił u ciebie problem wycieku moczu. 

Diagnoza, a przede wszystkim... prawidłowa diagnoza to złoty środek do osiągnięcia kontroli. 

Ale... do kogo się udać po pomoc? 

W przypadku kobiet będzie to ginekolog bądź uroginekolog. 

Jak wygląda wizyta u lekarza? 

Oczywiście specjalista przeprowadzi dokładny wywiad lekarski, a także skieruje Cię na badania, tj. posiew moczu, badanie USG układu moczowego (a także prawdopodobnie na badania USG dopochwowe) czy badania urodynamiczne. 

Może także zalecić próbę kaszlową, w celu zweryfikowania stopnia zaawansowania popuszczania moczu. 

Być może problem związany jest z niedoleczoną infekcją czy przeziębieniem. 

Tutaj wskazane byłoby leczenie farmakologiczne, jeśli okaże się, że w Twoim układzie moczowym grasuje jakaś bakteria. 

A jeśli to nie to... 

To początkowo specjalista zaleci Ci trening, ale... odpowiedni trening mięśni dna miednicy, czyli po prostu mięśni Kegla. 

Uwierz, że codzienne i regularne ćwiczenia naprawdę mogą pomóc Ci w kontrolowaniu oddawania moczu. 

U kobiet po 40 roku życia dosyć często stosuje się także leczenie farmakologiczne w postaci leków hormonalnych na bazie estrogenów. 

Dlaczego? 

Ponieważ estrogeny wpływają na uelastycznienie tkanek, a tym samym, na poprawę jakości mięśni dnia miednicy i pęcherza. 

Dodatkowo, niezależnie od leczenia, konieczne jest skupienie się na tym, ile płynów dziennie wypijasz, a ile wydalasz (i jak często). 

To znaczy? 

Na początku leczenia lekarz może zalecić Ci dobowy bilans płynów, tak, aby zachować odpowiednią przerwę (a przynajmniej na początku próbować do tego doprowadzić) pomiędzy korzystaniem z toalety. 

To ciekawe, ale okazuje się, że kobiety... zbyt rzadko to robią. 

Dlatego unormowanie wizyt w ubikacji oraz kontrola przyjmowanych płynów, np. poprzez prowadzenie dzienniczka, może nie tylko wpłynąć na jakość Twojego życia, ale także wiele powiedzieć lekarzowi o Twoim problemie. 

Czy to wszystko? 

Oczywiście, że nie! 

Musisz wiedzieć, że Twój styl życia to ważny czynnik Twojego zdrowia związanego z układem moczowym. 

u kobiet może być powodowane:

  • nadwagą lub otyłością; 
  • paleniem papierosów; 
  • zbyt małą ilością wypijanych płynów, co może być spowodowane chęcią rzadszego korzystania z toalety, a to błąd;
  • bagatelizowanymi problemami z infekcjami pęcherza czy dróg moczowych, co może powodować wyciek moczu na skutek infekcji;
  • wśród kobiet kwestiami ciążowo-porodowymi lub dużą ilością przebytych porodów naturalnych; 
  • zmianami hormonalnymi w organizmie kobiety, związanymi z okresem przekwitania; 
  • piciem zbyt dużej ilości alkoholu oraz kofeiny; 
  • parciem na pęcherz podczas mikcji i niedopuszczanie do swobodnego wypływu moczu z pęcherza w naturalny sposób; 
  • chorobami przewlekłymi płuc związanymi z nagminnym kaszlem, np. POChP; 
  • zażywaniem leków moczopędnych, np. w leczeniu nadciśnienia tętniczego; 
  • silnymi zaparciami z powodu, np. diety ubogiej w błonnik; 
  • obniżeniem dróg rodnych kobiety; 
  • operacjami w obrębie miednicy; 
  • chorobami natury immunologicznej (np. cukrzyca) a także neurologicznej (np. udar, stwardnienie rozsiane); 
  • przebytą radioterapią. 

Metody leczenia, a raczej profilaktyki, to także dbałość o odpowiednią pozycję podczas oddawania moczu. 

Jaka to pozycja? 

Najlepiej wyprostowana i nie uciskająca brzucha, można także podłożyć jakiś podnóżek pod stopy, co powoduje ułożenie się kolan nieco ponad wysokość bioder. 

Jest to naturalna pozycja dla krocza i układu moczowego, aby wydalić płyn. 

Nie napieraj, mając mało czasu na skorzystanie z toalety. 

Pamiętaj, że jest to czynność, która bez wyjątku dotyczy każdego człowieka i choć pozornie błaha, ma ogromny wpływ na zdrowie Twoich narządów, również rodnych. 

Jeśli natomiast nie jest wystarczający w leczeniu damskiego NTM, to lekarz może zalecić stosowanie leków, tj. trospium, fezoterodyna czy oksybutynina, które kontrolują przepływ moczu w organizmie, w ostatnim czasie zauważono również skuteczność leków przeciwdepresyjnych (duloksetyna). 

Nietrzymanie moczu jest leczone również poprzez wykonywanie zabiegu korekcji laserowej. 

Zabieg polega na fototermiczym obkurczeniu ścianek pochwy, w ten sposób uzyskuje się efekt wzmocnienia mięśni, co wpływa korzystnie także na okolicę podcewkową 

Dzięki temu przywrócona zostaje kontrola pęcherza i poczucie komfortu podczas wysiłku fizycznego.  

80% Pacjentek odczuwa pełną satysfakcję, u 20% może być konieczne powtórzenie zabiegu. 

Ćwiczenia na nietrzymanie moczu u kobiet

Na dolegliwość nietrzymania moczu bardzo pomocne ćwiczenia mięśni Kegla. 

To te mięśnie, które czujesz w swoim kroczu, np. stopując na chwilę mocz podczas korzystania z toalety. 

Choć ogólnie jest to niezdrowe i nie zaleca się wstrzymywania moczu, to jednak jest to najlepszy sposób na zlokalizowanie akurat tych mięśni. 

Co ważne, dbałość o mięśnie Kegla nie tylko utrzymuje zdrowie układu moczowego, ale także... Twoich narządów rozrodczych oraz doznań seksualnych. 

A jak je ćwiczyć? 

Przede wszystkim... regularnie! 

Wraz z wiekiem każda komórka ciała traci na jakości, a mięśnie... szczególnie. 

Zmiana stylu życia i codzienne ćwiczenia mięśni dna miednicy w każdym typie nietrzymania moczu będzie dla Ciebie zbawienne. 

Możesz to robić nawet stojąc w kolejce w sklepie, na stacji benzynowej czy aptece. 

Ale także w pracy, siedząc, leżąc czy w drodze na wakacje. 

Codzienna regularność, nawet do 3-4 razy dziennie, w paru seriach po kilkanaście powtórzeń, przyniesie Ci poprawę po około 2-4 miesiącach regularnej pracy. 

Z jednej strony to dużo czasu, z drugiej... to naprawdę tylko parę minut codziennych ćwiczeń, które może pomóc w leczeniu zachowawczym. 

Odpowiednia praca mięśni dna miednicy zatrzymuje niekontrolowany wyciek moczu, a poprzez prowadzenie dzienniczka i na początku odhaczanie wizyt w toalecie, możesz także doprowadzić do uregulowania pracy całego systemu moczowo-neurologicznego. 

Co ważne... w pracy z mięśniami dna miednicy należy zwiększać ilość serii w ciągu dnia oraz ilość powtórzeń. 

To tak jak z normalnym treningiem na siłowni, najpierw podniesiesz ciężarki o wadze 1 kg, a po miesiącu pracy będziesz mogła korzystać już z tych o wadze 2 kg. 

Tylko w przypadku pracy nad mięśniami dna miednicy możesz to robić nawet oglądając ulubiony serial.

Wkładki higieniczne, podpaski... jak radzić sobie z nietrzymaniem moczu u kobiet

Poza przeciwdziałaniem lub już leczeniem nietrzymania moczu, musisz także poradzić sobie z jego skutkami podczas codziennego funkcjonowania. 

Choć zapewne jest to dla Ciebie bardzo wstydliwe, to musisz wiedzieć, że nie jesteś w tym sama. 

I najważniejsze, że już zaczęłaś pracę nad swoim problemem! 

A jak poradzić sobie na co dzień z nagłym parciem czy wyciekiem moczu? 

Bezwiedne wypływanie niewielkich objętości moczu to przede wszystkim problematyczna sprawa, kiedy jesteś poza domem. 

Musisz pamiętać o zabraniu dodatkowej bielizny w torebce albo... no właśnie, co jeszcze możesz zrobić? 

Głównie u kobiet szczególnie sprawdzają się: 

 

Po prostu wchłaniają mocz, zapobiegając jednocześnie nieprzyjemnemu zapachowi. 

Co więcej, dostosowane są do różnych stopni zaawansowania choroby (mają różne poziomy chłonności), dlatego nie musisz obawiać się, że wkładka nie będzie wystarczająca, jeśli problem występuje też przy codziennych czynnościach. 

Poza pamiętaniem o tym, aby nie dopuszczać do przepełnienia pęcherza i zawilgocenia bielizny, możesz także dbać o to, aby pamiętać o skorzystaniu z toalety zawsze przed wyjściem z domu czy z pracy. 

Dostępne na rynku wkładki urologiczne dają duży komfort stosowania i Twojego samopoczucia, to kluczowe jest jednak pamięt o podstawowych zasadach. 

A jeśli jedziesz na wakacje czy w daleką podróż, zawsze zaplanuj sobie postoje, które po pierwsze nie spowodują, że Twój pęcherz będzie przepełniony, a po drugie dadzą wytchnienie Twojemu brzuchowi i pozycji, w której jedziesz. 

Czy jest się czego wstydzić? 

Absolutne nie! 

Jeśli jednak nie umiesz poradzić sobie ze swoimi emocjami mimo wdrożonego leczenia, pamiętaj, że zawsze możesz skonsultować się także z psychologiem czy psychoterapeutą. 

Autor: Marta Chruścińska

Weryfikacja medyczna: dr Justyna Milewska, lekarz rodzinny. Nr wykonywania zawodu: 2558242